Rada Polityki Pieniężnej na październikowym posiedzeniu postanowiła pozostawić stopy procentowe na rekordowo niskim poziomie 1,5 proc. Nikogo to raczej nie zaskoczyło, zadłużeni w bankach mogą nadal cieszyć się w miarę niskim oprocentowaniem. Ale części klientów banków szczęśliwymi nazwać raczej nie można.
Niskie stopy procentowe powodują bowiem, że oprocentowanie lokat i kont oszczędnościowych jest równie niskie. Jacek Kasperczyk, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl, podaje, że na przykład średnie oprocentowanie rocznych lokat o wartości 5 tys. zł wynosi zaledwie 1,47 proc., a kont oszczędnościowych ze średniomiesięcznym saldem w wysokości 2 tys. zł – zaledwie 1,65 proc.
Szybko się nie poprawi
– Najbliższa przyszłość prawdopodobnie także nie przyniesie niespodzianek, ale rozwoju sytuacji w nieco dłuższym horyzoncie nie sposób przewidzieć – podkreśla Łukasz Lefanowicz, prezes Gerda Broker. Zwraca uwagę, że październikowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej było już siódmym z rzędu, w wyniku którego stopy procentowe się nie zmieniły. Od czasu ostatniej obniżki z marca bieżącego roku podstawowa stopa referencyjna wciąż więc wynosi 1,5 proc. – Choć po ostatniej decyzji można było usłyszeć odosobnione opinie, w których pobrzmiewała nuta rozczarowania, że RPP nie zareagowała...